Trudność polegała na rozplanowaniu i wykonaniu instalacji posiłkując się jedynie rzutami budynku i pomiarami na budowie. Budynek wykonywano w technologii płyty fundamentowej, w której umieszcza się większość instalacji.
Standardowy montaż instalacji systemu centralnego odkurzania nie stanowi problemu – wszelkie punkty ssące osadza się w istniejących już ścianach. A co jeśli ścian jeszcze nie było?
Należało zlokalizować wszystkie gniazda w taki sposób, aby trafić dokładnie w planowane mury. Cały system został zaprojektowany z wykorzystaniem węży chowanych w ścianie. Wszelkie odchylenia od planowanych wymiarów groziły niedrożnością i nieprawidłowym działaniem systemu.
Dodajmy, że odkurzacz zostanie zamontowany w garażu wolno stojącym co stanowiło kolejny problem do rozwiązania.
Nie każda firma podjęłaby się takiego wyzwania!
Oto efekty I etapu montażu: